piątek, 20 czerwca 2008

WAKACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nareszcie wakacje:)
Czas wypoczynku i wariacji:)
Wszystkim blogowiczom którzy też je mają życzę szalonych , udanych i bezpiecznych wakacji :)))))

środa, 12 marca 2008

NAPISZE WAM WIERSZYK!!..

O panu Tralalińskim

W śpiewowicach w pięknym mieście,
Na ulicy Wesolińskiej
Mieszkał sobie słynny śpiewak,
Pan Tralisław Tralaliński.
Jego żona-Tralalona,
Jego Córka-Tralalurka,
Jego synek-Tralalinek,
Jego piesek-Tralalesk,
No a kotek? Jest i kotek,
Kotek zwie się Tralalotek.
Oprócz tego jest papużka,
Bardzo śmieszna Tralaluszka.

Co dzień rano , po śniadaniu,
Zbiera się to zacne grono,
By powtórzyć na cześć mistrza
Jego piosnkę ulubioną.

Gdy podniesie pan Tralisław
Swą pałeczkę- Tralaleczkę,

Wszyscy milkną, a po chwili

Śpiewa cały chór pioseneczkę;

’’Trala trala tralalala

Tralalala tralala trala!

Tak to pana Tralisława

Jego świetny chór wychwala.

Wyśpiewują, tralalują,

A sam mistrz batutę ujął

I sam w śpiewie się rozpala;

’’Trala trala tralalala!’’

I już z kuchni i z garażu

Słychać pieśń o gospodarzu,

Już śpiewają domownicy

I przechodnie na ulicy;

Jego szofer –Tralalofer,

I kucharka –Tralalarka,

Pokojówka –Tralalówka,

I gazeciarz –Tralaleciarz,

I sklepikarz –Tralalikarz,

I policjant – Tralalicjant,

I adwokat –Tralalokat,

I pan doktor –Tralaloktor.

Nawet mała myszka,

Szara Tralaliszka,

Choć się boi kotka,

Kotka Tralalotka,

Siadła sobie w kątku,

W ciemnym tralalątku

I też piszczy cichuteńko

’’Trala-trala-tralaleńko’’

sobota, 8 marca 2008

I powstaje..................

Powolutku nabiera kształtów.....
Jest barwny, więc wesoły.......
Są fotki, więc ciekawy.......
Jeszcze tylko potrenuję pisanie postów
i już będzie wszystko w najlepszym porządku :):):):):)

Hej :)
Chcę mieć swojego bloga.
Jeszcze nie wiem wszystkiego , ale z czasem będzie on naprawdę fajny.
To moje nowe wyzwanie.......